1. Egzaminy wstępne IV


    Data: 05.07.2022, Autor: 2401

    ... pizdeczkę Asi a ona obciągała jego długiego, prostego i żylastego kutasa. Zaś na kocu Marek ostro rozgrzewał pocałunkami i językiem dosyć dużą pizdę ciotki Zosi a ona ssała jego chuja, zafascynowana jego rozmiarem i lekko pałąkowatym kształtem. Pieszczoty "gry wstępnej" trwały parę minut. Niemal jednocześnie jasnowłosa nastolatka i czarnula wystawiły swoje pizdy w pozycji "na pieska". Wujek pomału zagłębiał się w Asi pokonując opór jej jeszcze ciasnej dziewczęcej pochwy. Wbił się w nią ponad połową długiego chuja i zaczął zdobywać coraz głębiej to cofając do tyłu to znów wbijając do oporu. Czuła wędrówkę jego żołądzia i wywoływała w niej to te same dreszcze, które tak niedawno przeżywała z Markiem czy jeszcze bardziej walona na dwa baty. Wujek czując, że jego podbrzusze dobija do jej ślicznych pośladków zaczął jebać dziewczynę całą swoją potęgą, ciągle zmieniając tępo, głębokość i kąty penetracji. Dziewczyna głośno krzyczała w ciągłym orgazmie totalnym.
    
    W tym czasie Marek niemal cały zagłebił się we wnętrzu ciotki. Pochwa kobiety była znacznie bardziej rozciągnięta przez giganta leśniczego i dosyć łatwo przyjęła potężnego kutasa Marka. Czuła jak w jej wnętrzu wędruje głowica pały nastolatka i drażni inne obszary jej pochwy niż potężny chuj męża. Było to spowodowane ...
    ... pałąkowatym kształtem kutasa chłopaka. Po kilku minutach ostrej jazdy wujek Zbyszek kiwnął na Marka i błyskawicznie zamienili się miejscami. Teraz chłopak ostro jebał nastolatkę a wujek dogadzał swojej żonie. Obydwie natychmiast poczuły tą zamianę i jeszcze bardziej przeżywały ekstazy orgazmów. Po polance niosły się ich jęki i krzyki zadowolenia. Pierwszy doszedł Marek. Wbił maksymalnie swoją pałę w pizdeczkę dziewczyny i rzygnął salwą ciepłej spermy w jej pochwę. Zaraz potem to samo uczynił wujek Zbyszek wyrzucając swoje nasienie we wnętrze żony. Obydwaj wyrzucili całe zapasy spermy i pomału wyszli opadającymi kutasami. Teraz ciotka rzuciła się do wylizania kutasa chłopaka a Asia zajęła się pałą leśniczego. Później Leśniczy wylizał pizdę nastolatki a Marek jego ślicznej żony.
    
    - To było coś wspaniałego, jeszcze nigdy nie byłam wprowadzona w stan takiej ekstazy - cicho powiedziała ciotka Zosia, dokładnie przytulona do swojego męża.
    
    - Ano był to czysty majstersztyk z tą zamianą partnerek. Obydwie byłyście takie wspaniałe - w odpowiedzi wyznał wujek Zbyszek.
    
    - Nigdy nie przypuszczałem, że przygotowywanie do egzaminów wstępnych może zakończyć się tak wspaniałą orgią - szepnął Marek delikatnie głaszcząc lekko obolałą, zmęczoną ale szczęśliwą pizdeczkę Asi. KONIEC. 
«12»