1. Wirus (II)


    Data: 27.06.2022, Kategorie: szantaż, nieznajomy, Nastolatki oral zabawki, Autor: plague

    ... bluetooth. Na szczęście wiele osób z takich korzystało, więc nie będzie musiała się z nią kryć. Nie minęło kilka sekund gdy usłyszała dobiegający ze słuchawki, bardzo dobrze jej znany, głos:
    
    - Dzień dobry Kasiu! – Wirus przywitał ją, jak gdyby nigdy nic. – Chciałem Ci pogratulować! Świetnie spisałaś się ze swoim pierwszym zadaniem!
    
    - Ty psychopato... - zaczęła Kasia, zszokowana jego entuzjazmem.
    
    - Aj, nieładnie – przerwał jej Wirus. – Niedobra Kasia. Powinnaś zostać za to ukarana, ale tym razem Ci daruję. Żebyś tylko nigdy nie próbowała ponownie zwracać się do mnie w taki sposób – wyczuła w jego słowach groźbę, którą natychmiast potraktowała poważnie. – Szczęśliwie dla Ciebie, nie jestem obrażalski. Skończmy jednak te pogaduszki! Czeka Cię dzisiaj fantastyczny dzień! Jestem pewien, że Ci się spodoba. Po pierwsze. Na każdej przerwie, masz wkładać do ucha, tą oto słuchawkę, ale to już wiesz. Po drugie – na trzeciej godzinie lekcyjnej, masz robotę do zrobienia – dlatego będziesz nieobecna na lekcji języka angielskiego. A oto co zrobisz. Udasz się do męskiej łazienki na drugim piętrze. Bez obaw, nie będzie tam wówczas żadnego nauczyciela, natomiast kamera, która obejmuje wejście na chwilę się zepsuje. Z nieznanych przyczyn oczywiście. W ostatniej kabinie po lewej stronie ktoś będzie na Ciebie czekał. Dalszych instrukcji udzielę Ci na miejscu. Do usłyszenia! - powiedział, po czym głos ucichł.
    
    Wyjęła z ucha słuchawkę i ruszyła na lekcję. Znów zaczęła czuć coraz ...
    ... większe podniecenie i coraz obfitszą wilgoć między nogami. Gdy szła korytarzem, starała się nie zwracać uwagi na chłopaków, którzy nie kryjąc zainteresowania zerkali na jej kołyszący się seksownie tyłek.
    
    Dwie pierwsze lekcje minęły bez większych problemów. Chociaż za każdym razem gdy siadała na krześle, czuła jak korek wbija się głębiej do jej dupci, a kulki przy każdym ruchu sprawiały jej coraz większą przyjemność. Na przerwie, po pierwszej lekcji, włożyła słuchawkę do ucha, jednak tym razem Wirus się nie odezwał. Kiedy włożyła słuchawkę do ucha ponownie usłyszała jego głos:
    
    - No nareszcie – rzekł. – Już myślałem, że o mnie zapomniałaś. Poczekaj tutaj do dzwonka, a potem udaj się do łazienki.
    
    Usiadła więc na ławce, czekając na dzwonek i ze strachem zastanawiając się co ją czeka. Wszystko wydawało jej się straszne i niezwykle podniecające. W końcu usłyszała dźwięk dzwonka. Serce zabiło jej szybciej, kiedy wstała i szybkim krokiem ruszyła do łazienki.
    
    Obejrzała się przez ramie nim weszła do środka, upewniając się że nikt jej nie obserwuje. Następnie szybko skierowała się zgodnie z poleceniem, do ostatniej kabiny na lewo. Otworzyła drzwi i zatrzymała się zaskoczona. Na sedesie siedział Łukasz – klasowy kujon, z którym przez wszystkie lata szkoły zamieniła może ze dwa słowa. Oczy miał przewiązane czarną opaską, a spodnie spuszczone do kostek. Jednak to, co najbardziej ją zszokowało, znajdowało się między jego nogami. Stojący na baczność, gęsto porośnięty czarnymi włosami, ...
«1...345...»