Moja Szkoła I Jej Tajemnice cz1 - Opowiadania Erotyczne

Moja Szkoła I Jej Tajemnice cz1

... Poczułem jak penis zaczyna pulsować. Wolną ręką chwyciłem za sztywnego fiuta i doprowadzałam się do ekstazy. Orgazm przyszedł nagle czułem go od nasady penisa aż po odbyt. Wytrysk był również niespodziewany, ciepła sperma wytrysnęła z penisa i poleciała przez całą łazienkę. Resztki ciepłego płynu spłynęły na palce, zlizałem końcówką języka.

Po wieczorze spędziłem na “zabawie” posprzątałem i umyłem się następnie poszedłem spać.

Poranek nastał szybko. W szkole na sam początek dnia zaatakował mnie Kamil, był bardzo nerwowy. Nie zdążyłem się przywitać a od razu dostałem rozkaz by iść na 2 piętro do łazienki.

-Tu nikt nie chodzi odkąd jakiś typ wypadł przez okno więc jest to idealne miejsce bym ci coś wytłumaczył. Nasza szkoła osiąga wysokie miejsca w wszelkich konkursach, zawodach czy innych olimpiadach, zawsze we wszystkim wygrywamy , wiesz czego?

-Niee- byłem zdziwiony, nie wiedziałem o czym on do mnie mówi.

-Dziś po południu dowiesz ale musisz mi obiecać, że zrobisz wszystko co ci rozkażą byś robił?

-Kto i co bym miał robić?

-Zaufaj mi a nie pożałujesz pamiętaj o lasce, którą chciałeś przelecieć, już dziś wieczorem będziesz ją mógł rżnąć ile chcesz jeśli dotrzymasz słowa, że będziesz dziś posłuszny.

-Ok ale wiesz że to wszystko dziwnie brzmi?

-Wiem ale zaufaj mi.

Czułem się dziwnie ale myśl że mam okazję przelecieć laskę jak ze snu dodawała mi takiej odwagi, że byłem gotowy na wszystko

.

Godzina szesnasta nastała szybko. Myśl o nieznajomej ...

... mnie nie opuszczała. Zgodnie z instrukcjami poszedłem do piwnicy. Na rozwidleniu korytarza stał Kamil.

-Spóźniłeś się wszyscy już tu są oprócz ciebie.

-Przepraszam, ktoś tu jest?

-Zaraz wszystkiego się dowiesz i pamiętaj masz być posłuszny.

-Dobra, dobra.

Po krótkiej rozmowie poszliśmy do pomieszczenia które było zawsze zamknięte gdy próbowałem je otworzyć, zawsze to robiłem gdy szedłem na praktyki na kuchnie w piąteki i nigdy mi się nie udało zastać ich otwartych. W środku stały dwie grupki osób, jedna czteroosobowa elegancko ubrana, druga sześcioosobowa. W środku było kilka stolików i krzeseł, pomieszczenie było wystylizowane na jakiś bar, nawet była lada dla barmana ale uwagę przykuwały białe drzwi nie pasujące do wystroju. Nie zdążyłem się rozejrzeć a gości w szarej marynarce zaczął mówić.

-Jak wiecie nasza szkoła osiąga zawsze pierwsze miejsca w wszytskim, to wam na pewno wytłumaczyli wasi mentorzy. Pewnie się zastanawiacie co jest tego powodem, przecież nie da się zawsze wygrywać. Otóż staramy się by uczniowie którzy biorą udział w jakimś konkursie mieli odpowiednią motywację.

Po swoim monologu zaczął klaskać w dłonie było to dziwne ale nie tak dziwne co wydarzyło się potem. Nagle otwarły się białe drzwi i wszystkim zgromadzonym ukazała się piękna nieznajoma o której marzyłem. Była ubrana w króciutką czerwoną sukienkę była tak krótka że kończyła się tam gdzie zaczynały się pośladki, a dekolt był tak ogromny że brakowało dosłownie centymetra a cycki ...